Czy masz w domu coś kontrowersyjnego, do czego nie przyznasz się nawet swoim bliskim znajomym? Internauci szybko podzielili się swoimi historiami (16 obrazków)
Mam niewielką kość, którą jako dzieciak ukradłem z katakumb w Peru. Więc jakby na to nie patrzeć jestem hieną cmentarną i na pewno kiedyś dopadnie mnie jakaś klątwa
Mam około 20 identyfikatorów (zawieszek na palec u nogi) pochodzących z kostnicy domu dla obłąkanych. Nic więcej już nie powiem
Mała figurka konia wykonana z kości słoniowej. Mam kolekcję figurek koni i był to prezent od mojej babci. Jako dzieciak, nie zwracałam na to uwagi, teraz czuję się trochę nieswojo
Lalki trolle były kiedyś bardzo popularne. Mam takiego jednego trolla w pełnym umundurowaniu żołnierza Konfederacji z flagą w ręku. Dzięki tato!
Mam szklaną fiolkę / małą butelkę czystej histaminy. Jeśli ktoś by tego dotknął, dostałby śmiertelnej reakcji alergicznej. Trzymam to podwójnie zapieczętowane.
Burski, ozdobny słoik na tytoń z XIX wieku. Mój pradziadek ukradł go jakiemuś nieboszczykowi podczas drugiej wojny burskiej
Oryginał „Cytatów Przewodniczącego Mao”. „Czerwone książeczki” były rozdawane w Chinach w latach 60. XX wieku. Ktoś z rodziny ją stamtąd przywiózł.
Mam też „Mein Kampf”, ale nie wiem skąd się u nas wziął
Komentarze Ukryj komentarze