Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Historia pana Laoma Yenjest tego doskonałym przykładem – Chińczyk jest sparaliżowany od pasa w dół. Miałby problem z poruszaniem się na wózku własnej roboty, gdyby nie wierny pies, który pcha go łapkami pomagając mu jechać.- Mam do pracy jakieś pół mili. Pewnego razu utknąłem na nierównej nawierzchni. Nagle poczułem, że ktoś pomaga mi ruszyć. Obracam się, a tam pies - opowiada Yen

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…