Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 8 takich demotywatorów

2 lata temu Alex Bonilla, ojciec piątki dzieci, dowiedział się, że jego żona ma romans. Starannie zaplanował akt zemsty i dopiero po dwóch miesiącach przystapił do działania – Zakradł się do mobilnego domu kochanka, przywiązał go do krzesła, przymierzył do niego z pistoletu i nakazał mu nie opierać się pod groźbą zastrzelenia. Po czym wyjął nożyczki i... odciął ofierze penisa. Na wszelki wypadek zabrał czlonka ze sobą, tak aby nie mógł go z powrotem przyszyć. Choć lekarze robili co mogli, to mężczyzna został okaleczony do końca życia. Nie może normalnie oddawać moczu, ani uprawiać seksu.
Poznajcie Kabang - suczkę, która uratowała dwie dziewczynki – Suczka zobaczyła, że po ulicy, na której bawią się dwie dziewczynki, pędzi motocykl. Wtedy sama się rozpędziła i rzuciła pod koła pojazdu. Motocykl odbił i ominął dzieci, ale pies został ciężko okaleczony i stracił górną szczękę
Chora zabawa młodych "ludzi" – Znudzeni młodzi ludzie zwierzę potraktowali jak zabawkę i zapałkami wydłubali mu oczy.Sytuacja miała miejsce w okolicach ZamościaMężczyzna spacerował z psem i dostrzegł grupkę nastolatków, którzy znęcali się nad jeżem. Na jego widok wszyscy uciekli, a spacerowiczowi ukazał się przerażający widok. Bardzo okaleczony ssak!Jeż przeżył, ale jego życie jest zamienione w koszmar. W jaki sposób wymierza się sprawiedliwość w takich przypadkach? Bo podejrzewam, że włos z głowy żadnemu gnojkowi nie spadnie...
65-letni Kirby Evans, któremu usunięto oko oraz nos wskutek raka, został wyproszony w dosyć niegrzeczny i brutalny sposób ze stacji benzynowej w Walterboro (Południowa Karolina, USA), gdzie chciał zjeść pączki i się napić... – Menadżerka stwierdziła, że albo się zakryje, albo ma opuścić stację, ponieważ straszy klientów... Jego córka opublikowała całą sprawę na FB! Menadżerka Forks Pit Shop stwierdziła, że niczego nie żałuje, ponieważ Pan Kirby odstraszał jej klientów, a ona musi zarobić na chleb... Co myślicie o tej sprawie?

W śmietniku na ulicach Stambułu znajdował się ekstremalnie chory, wygłodzony i okaleczony kotek Pewna 7-latka postanowiła go uratować i dzięki jej miłości i opiece kociak zmienił się nie do poznania

Pewna 7-latka postanowiła go uratować i dzięki jej miłości i opiece kociak zmienił się nie do poznania – Oby więcej takich rodzin! Większość rodziców niestety powiedziałoby jej, aby go zostawiła tam gdzie znalazła lub zawiozło do weterynarza na uśpienie

"Żegnaj Oczko". Nie żyje kundelek, za którego kciuki trzymała cała Polska

"Żegnaj Oczko". Nie żyje kundelek, za którego kciuki trzymała cała Polska – Blisko dwa lata temu weterynarze z Przemyśla zostali wezwani do najtragiczniejszego przypadku skatowania psa.Był mały, czarny i nie wiadomo dokładnie, ile miał lat. Mógł biegać i szczekać, przynosić gazety pod drzwi domu. Ale dwa lata temu ktoś zabawił się w pana życia i śmierci.W bestialski sposób skatował kundelka: zmiażdżył mu płuca, uszkodził wątrobę, a oczy wypadły mu z oczodołów. I choć wydawać by się mogło, że "najlepszy przyjaciel człowieka", tego nie przeżyje, to okaleczony piesek postanowił walczyć. Wykorzystując ostatnie siły, schronił się w piwniczce na nieogrodzonej posesji, a tam znaleźli go już dobrzy ludzie.Właściciele pomieszczenia na miejsce wezwali weterynarzy. Ci mówili, że widzieli już wszystko, ale nigdy, aż tak brutalnego skatowania zwierzęcia. Medycy zaopiekowali się kundelkiem, zaczęli walczyć o jego życie i nazwali psa Oczko.Historia kundelka poruszyła cały kraj"Żegnaj Oczko"Niestety po blisko dwóch latach od uratowania kundelka biologiczny zegar nie dał za wygraną. Weterynarze z lecznicy poinformowali o śmierci Oczka."Tego uczucia nie oddadzą żadne słowa. Łzy same cisną się do oczu, a w głowie już tylko pustka. Pustka, bo straciliśmy przyjaciela. Dzielnego i kochającego życie kompana" – napisali medycy. Dodali, że pies swoim przykładem pokazywał, że wszystko można. "To on sprawiał, że uśmiech nie znikał z twarzy”"Myślisz, że istnieje Psie Niebo? Na pewno tak. Żegnaj "Oczko", umarłeś u wspaniałej rodziny, która cię przygarnęła, zaakceptowała twoje słabości, kochała do ostatniego tchnienia. Niestety biologiczny zegar był nieubłagany. Cieszę się jednak, że spędziłeś ostatnie 2 lata, cudowne lata, w domu. Prawdziwym domu" – napisał Radosław Fedaczyński, weterynarz, który opiekował się kundelkiem
Do ludzi. Dzisiaj znaleźliśmy na podwórku czarnego kociaka, małą wystraszoną kulkę. Niestety, nie wyglądało na to, żeby ktoś go szukał – Zaniepokoił nas stan jego oka, które było mocno powiększone. Po wizycie na straży, udaliśmy się do weterynarza. Mały mocno się wiercił, ale po krótkiej walce zasnął spokojnie na kolanach. Lekarz stwierdził, że oko jest nie do uratowania i zostanie usunięte. Także, pomimo młodego wieku, kociak został już okaleczony na całe życie. Poza tym nie przejawiał objawów jakiejkolwiek innej choroby. Niestety, sami mamy psy, więc nie mogliśmy go wziąć. W najlepszym wypadku skończy w schronisku. Schroniskowe koty, szczególnie te okaleczone, nie cieszą się dużym zainteresowaniem, a ja obiecałam sobie, że poruszę niebo i ziemię, żeby znaleźć mu kochający dom. Dlatego tworzę tego demota, wiedząc, że jest tu mnóstwo ludzi o dobrym sercu i że ma to większy sens, niż ogłoszenia na olxie czy Facebooku. Potrzebny jest odpowiedzialny człowiek z odrobiną chęci i mnóstwem miłości do podzielenia się, człowiek, który przygarnie do siebie uroczego kalekę. Akcja działa się w okolicach Wrocławia/Legnicy/Lubin
Bezbronny pies otrzymał 50 strzałów w głowę z bliskiej odległościCudem przeżył… – Został okaleczony przez swojego właściciela. Ponad 50 granulek ołowiu zostało znalezione pod skórą niewinnego zwierzęcia, a niektóre z nich przywarły do kości."Jego życie musiało być przerażające. To cud, że nie umarł w skutek zakażenia i na myśl o tym, co przeszedł Eric, kraje mi się serce. Jednak staram się myśleć pozytywnie, bo wreszcie trafił w bezpieczne miejsce" - powiedziała opiekunka Erica.Choć psiak prawie nie widzi, jego koszmar w końcu dobiegł końca, a rany na ciele i duszy powoli zaczynają się goić."Jest to prawda święta, że im bardziej poznajemy ludzi, tym bardziej kochamy zwierzęta"

1